Wybierz miasto
Wrocek Logowanie / Rejestracja

Kabaret Weźrzesz

2009-01-06

 Gdyby zapytać polonistę, co myśli o kabarecie Weźrzesz, odpowiedziałby:   „Tak się tego nie pisze". Dlatego nie pytamy. Ale możemy opowiedzieć.

Grupa została założona w letnim lipcowym okresie roku 2004 przez Jarka Pająka. Chwilę po założeniu kabaretu Jarek zorientował się, że jest w nim tylko On. Popędził więc do mieszkania Anetki Kwapisz. Zapukał do drzwi, a kiedy słowikowy głos Anetki zapytał „Kto tam?" Jarek rzekł „Jehowcy". A że Anetka lubi niedzielne rozmowy „pod narkozą" otworzyła wrota mieszkania. I używając tekstu niczym z Amerykańskiego filmy powiedziała „OK." Była już nas dwójka. Potem długo szukaliśmy, oj długo.

Przez rok przewinęło się pięć osób. Zrobiliśmy nawet Casting, na który przyszły 3 osoby w tym 86-letni Pan Edek. Po jakimś czasie Jarek udał się do baru w okolicy.  Przed wejściem napotykał leżącą postać niczym próg zwalniający. „Czy to On?" zapytał swój mózg Jarek „Czy ta rozświetlona postać zakończy nasze poszukiwania? ".

Szybko jednak stwierdził, że  palący się kot przed barem nie wniesie wiele do kabaretu. Wszedł do środka, usiadł przy stoliku i usłyszał zachrypnięty głos blondyna siedzącego naprzeciwko „Siemasz gościu, masz może szlugę?". Tak, to był Mikołaj Kwaśniak.  Od tamtej pory skład weźrzeszy nie zmienił się. I dobrze. Przez cały ten czas czuwał nad nami Zenek Juchniewicz, dostojny pan z wąsem  - ex kabaretu Wtyka, zarażając nas kabaretofobią i  wspierając aż po dziś dzień.

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
FB dlaMaturzysty.pl reklama